Na sobie miał szarą koszulkę, która świetnie opinała jego mięśnie i czarne
rurki z obniżonym krokiem. Na stopach białe Nike z czarnym znaczkiem i torba
też z Nike na ramieniu. Gdybym była bardziej ufna powiedziałabym "
Brałabym cię jak drwal deskę, „ ale tak nie powiem. Znam takich, jako on.
Kolejny facet, który posuwa każdą napotkana dziewczynę a potem ją zostawia. Nie
jestem głupia.
Spojrzałam na chłopaka zniesmaczona, wstałam z fotelu
fryzjerskiego i zapłaciłam za wykonaną pracę. Wychodząc z salonu fryzjerskiego
minęłam chłopaka i szepnęłam mu na ucho:·-Cieszę się, że ci się podoba....- Zrobiłam
przerwę, bo nie znałam jego imienia, ale szybko wleciały mi do głowy
odpowiednie słowa.- Panie idealny. - Wypowiedziałam to z lekką kpiną i odeszłam
razem z małą.
Siedziałam razem z Julie w domu na kanapie i oglądałyśmy jakiś horror. Fajnie jest się opiekować taką słodką dziewczynką.
Siedziałam razem z Julie w domu na kanapie i oglądałyśmy jakiś horror. Fajnie jest się opiekować taką słodką dziewczynką.
-Wiesz, co Nika? - Do moich uszu doszedł głos blondynki.
Przeniosłam na nią lekko zaskoczona wzrok.
-Powiedziałaś do mnie Nika?- Dalej byłam w szoku, ponieważ nikt do mnie wcześniej tak nie mówił.
-No... Tak. - Odpowiedziała niepewnie.
-Wiesz, że jesteś pierwszą osobą, która tak do mnie powiedziała? - Posłałam jej ciepły uśmiech.
-Serio? - Zdziwiła się.
-Serio. - Potwierdziłam. - No, ale mów, co ode mnie chciałaś.
-Chciałam ci powiedzieć, że teraz wyglądasz całkiem jak moja mama, kiedy była młoda. - Uśmiechnęła się szeroko a jej oczy tętniły szczęściem. W odpowiedzi posłałam jej tylko szczery uśmiech i wróciłam do oglądania filmu.
-Idę spać. - Usłyszałam markotny głos niebieskookiej. Oderwałam wzrok od plazmy i przeniosłam go w stronę okna. Na dworze było już ciemno i prószył gęsty śnieg.
-A nie jesteś głodna? - Zapytałam.
-Nie. - I tyle ja widziałam. Rozejrzałam się Sie po salonie i kiedy nic mnie nie zainteresowało wyłączyłam TV, podniosłam swój zgrabny tyłek z kanapy i podreptałam do kuchni. Przygotowałam sobie szybko płatki na mleku i usiadłam do stołu. Po kilku minutach zjadłam swoja kolację i opuściłam pomieszczenie.
Siedziałam na parapecie w swojej sypialni i patrzyłam na płatki śniegu spadające z nieba. Co jakiś czas chodnikiem przechodziło paru nastolatków w moim wieku lub trochę młodszych nie przejmując się późną godziną. Cały Londyn był oświetlony milionem światełek, co dodawało temu miastu uroku. Wszystko niby takie piękne a w rzeczywistości to ponury świat. Wszyscy się gdzieś spieszą i próbują uporać ze swoimi problemami. - Westchnęłam głośno i zeskoczyłam z parapetu. Powolnym krokiem dotarłam do miękkiego i ciepłego łóżka, po czym wskoczyłam pod pierzynkę. Nie minęła minuta a ja już w ciemnej krainie rozpierdalałam wszystko i wszystkich moim czołgiem.
-Nika wstawaj. - Jakiś stłumiony głos odbijał się jak echo w mojej głowie. Zakryłam się cała kołdrą i go zignorowałam. -Wstawaj! - Teraz usłyszałam wrzask Julie nad moim uchem. Jak oparzona zerwałam się z łóżka przy okazji walać małą w głowę. -Ała! - Pisnęła i spiorunowała mnie wzrokiem.
-Ups. - Zrobiłam niewinną minkę i wybiegłam z pokoju a ośmiolatka za mną z poduszką w ręku. Zaczęłyśmy się ganiać wokół kanapy do póki nie potknęłam się o jakiś kabel. Leżąc plackiem na zimnych panelach oberwałam w łeb poduszką i zostałam brutalnie zaatakowana łaskotkami przez dziewczynkę.
-Ej to nie fair! - Krzyknęłam.
-Właśnie, że fair! - Zaśmiała się melodyjnie a ja razem z nią. Kiedy już się opanowałyśmy poszłyśmy do kuchni w celu zjedzenia jakiegoś śniadania a raczej obiadu, ponieważ była godzina 13:20. Jula usiadła na krześle a ja otworzyłam lodówkę.
-Mogą być kanapki z serem i pomidorem? - Zapytałam. W odpowiedzi usłyszałam tylko krótkie " tak " i zaczęłam brać się za przygotowywanie kanapek.
-Co będziemy dziś robiły? - Zapytała mała, kiedy siedziałyśmy w jej pokoju na łóżku i ja robiłam jej robiłam dobieranego koka.
-Co powiesz na łyżwy? - Zaproponowałam.
-Tak! - Pisnęła szczęśliwa. - Jak ja dawno nie byłam na łyżwach? - Dodała.
-Ja też. - Uśmiechnęłam się. - Skończone! -Krzyknęłam szczęśliwa, kiedy skończyłam robić jej fryzurę.
-Dzięki. - Cmoknęła mnie w policzek i podbiegła do szafy. Otworzyła ją i zaczęła zastanawiać się, co założyć przybierając taki śmieszny, zamyślony wyraz twarzy. - Nie mam się, w co ubrać. - Stwierdziła po kilku minutach. W odpowiedzi tylko się zaśmiałam, bo jej szafa aż pękała w szwach po ostatnich zakupach.
-Zaraz się coś poradzi. - Stanęłam obok niej i po chwilowym namyśle podałam jej kremowy sweter za tyłek i czarne legginsy ocieplane. Do tego czarną, zimową kurtkę, beżową czapkę z motywami zimowymi i również kremowe emu za kostkę.
-Dzięki. - Po tych słowach zniknęła za drzwiami swojej łazienki a ja poszłam do siebie. Również stanęłam przed szafą i po długim namyśle wyjęłam z niej jasne rurki, siwy sweter w renifery, czarny płaszcz i czarne emu. Z ubraniami weszłam do łazienki i wykonałam poranną toaletę.
Po łyżwach udałyśmy się do kawiarni na gorącą czekoladę. Strasznie Sie zmęczyła i zaliczyłam dwie gleby. Trochę mnie boli tyłek, ale jakoś przeżyję. Natomiast Julka przewróciła się tylko raz, ale nic jej nie jest.
-Coś podać? - Nad sobą usłyszałam głos jakiejś młodej dziewczyny. Podniosłam na nią wzrok i zobaczyłam drobną blondynkę mniej więcej w moim wieku z czekoladowymi oczami.
-Powiedziałaś do mnie Nika?- Dalej byłam w szoku, ponieważ nikt do mnie wcześniej tak nie mówił.
-No... Tak. - Odpowiedziała niepewnie.
-Wiesz, że jesteś pierwszą osobą, która tak do mnie powiedziała? - Posłałam jej ciepły uśmiech.
-Serio? - Zdziwiła się.
-Serio. - Potwierdziłam. - No, ale mów, co ode mnie chciałaś.
-Chciałam ci powiedzieć, że teraz wyglądasz całkiem jak moja mama, kiedy była młoda. - Uśmiechnęła się szeroko a jej oczy tętniły szczęściem. W odpowiedzi posłałam jej tylko szczery uśmiech i wróciłam do oglądania filmu.
-Idę spać. - Usłyszałam markotny głos niebieskookiej. Oderwałam wzrok od plazmy i przeniosłam go w stronę okna. Na dworze było już ciemno i prószył gęsty śnieg.
-A nie jesteś głodna? - Zapytałam.
-Nie. - I tyle ja widziałam. Rozejrzałam się Sie po salonie i kiedy nic mnie nie zainteresowało wyłączyłam TV, podniosłam swój zgrabny tyłek z kanapy i podreptałam do kuchni. Przygotowałam sobie szybko płatki na mleku i usiadłam do stołu. Po kilku minutach zjadłam swoja kolację i opuściłam pomieszczenie.
Siedziałam na parapecie w swojej sypialni i patrzyłam na płatki śniegu spadające z nieba. Co jakiś czas chodnikiem przechodziło paru nastolatków w moim wieku lub trochę młodszych nie przejmując się późną godziną. Cały Londyn był oświetlony milionem światełek, co dodawało temu miastu uroku. Wszystko niby takie piękne a w rzeczywistości to ponury świat. Wszyscy się gdzieś spieszą i próbują uporać ze swoimi problemami. - Westchnęłam głośno i zeskoczyłam z parapetu. Powolnym krokiem dotarłam do miękkiego i ciepłego łóżka, po czym wskoczyłam pod pierzynkę. Nie minęła minuta a ja już w ciemnej krainie rozpierdalałam wszystko i wszystkich moim czołgiem.
-Nika wstawaj. - Jakiś stłumiony głos odbijał się jak echo w mojej głowie. Zakryłam się cała kołdrą i go zignorowałam. -Wstawaj! - Teraz usłyszałam wrzask Julie nad moim uchem. Jak oparzona zerwałam się z łóżka przy okazji walać małą w głowę. -Ała! - Pisnęła i spiorunowała mnie wzrokiem.
-Ups. - Zrobiłam niewinną minkę i wybiegłam z pokoju a ośmiolatka za mną z poduszką w ręku. Zaczęłyśmy się ganiać wokół kanapy do póki nie potknęłam się o jakiś kabel. Leżąc plackiem na zimnych panelach oberwałam w łeb poduszką i zostałam brutalnie zaatakowana łaskotkami przez dziewczynkę.
-Ej to nie fair! - Krzyknęłam.
-Właśnie, że fair! - Zaśmiała się melodyjnie a ja razem z nią. Kiedy już się opanowałyśmy poszłyśmy do kuchni w celu zjedzenia jakiegoś śniadania a raczej obiadu, ponieważ była godzina 13:20. Jula usiadła na krześle a ja otworzyłam lodówkę.
-Mogą być kanapki z serem i pomidorem? - Zapytałam. W odpowiedzi usłyszałam tylko krótkie " tak " i zaczęłam brać się za przygotowywanie kanapek.
-Co będziemy dziś robiły? - Zapytała mała, kiedy siedziałyśmy w jej pokoju na łóżku i ja robiłam jej robiłam dobieranego koka.
-Co powiesz na łyżwy? - Zaproponowałam.
-Tak! - Pisnęła szczęśliwa. - Jak ja dawno nie byłam na łyżwach? - Dodała.
-Ja też. - Uśmiechnęłam się. - Skończone! -Krzyknęłam szczęśliwa, kiedy skończyłam robić jej fryzurę.
-Dzięki. - Cmoknęła mnie w policzek i podbiegła do szafy. Otworzyła ją i zaczęła zastanawiać się, co założyć przybierając taki śmieszny, zamyślony wyraz twarzy. - Nie mam się, w co ubrać. - Stwierdziła po kilku minutach. W odpowiedzi tylko się zaśmiałam, bo jej szafa aż pękała w szwach po ostatnich zakupach.
-Zaraz się coś poradzi. - Stanęłam obok niej i po chwilowym namyśle podałam jej kremowy sweter za tyłek i czarne legginsy ocieplane. Do tego czarną, zimową kurtkę, beżową czapkę z motywami zimowymi i również kremowe emu za kostkę.
-Dzięki. - Po tych słowach zniknęła za drzwiami swojej łazienki a ja poszłam do siebie. Również stanęłam przed szafą i po długim namyśle wyjęłam z niej jasne rurki, siwy sweter w renifery, czarny płaszcz i czarne emu. Z ubraniami weszłam do łazienki i wykonałam poranną toaletę.
Po łyżwach udałyśmy się do kawiarni na gorącą czekoladę. Strasznie Sie zmęczyła i zaliczyłam dwie gleby. Trochę mnie boli tyłek, ale jakoś przeżyję. Natomiast Julka przewróciła się tylko raz, ale nic jej nie jest.
-Coś podać? - Nad sobą usłyszałam głos jakiejś młodej dziewczyny. Podniosłam na nią wzrok i zobaczyłam drobną blondynkę mniej więcej w moim wieku z czekoladowymi oczami.
-Dwie gorące czekolady. - Rzuciłam i powędrowałam wzrokiem
na tętniące życiem ulice Londynu. Wszyscy tak jak zawsze się gdzieś spieszyli.
-Można? - Z zadumy wyrwał mnie czyjś niski głos. Nie patrząc nawet, kto to taki odpowiedziałam stanowczo " nie, „ ale osoba chyba olała moje słowa i usiadła na wolnym krześle.
-Cześć jestem...CDN
-Można? - Z zadumy wyrwał mnie czyjś niski głos. Nie patrząc nawet, kto to taki odpowiedziałam stanowczo " nie, „ ale osoba chyba olała moje słowa i usiadła na wolnym krześle.
-Cześć jestem...CDN
Hej. Na początek chcę o czymś przypomnieć. Jak wiecie
na blogu istnieje zakładka, w której możecie zareklamować swojego bloga i informować mnie o
nowych rozdziałach lub notkach u was, ale tylko wtedy, kiedy będę tego chciała? Więc bardzo
proszę nie spamujcie w komentarzu pod rozdziałem! To na prawdę nie jest miłe.
Chcę też polecić bloga pewnej dziewczyny. Mam nadzieję, że wam się on spodoba. Jak
możecie to go komentujcie?;) Autorka jest bardzo ciekawa opinii innych.
A teraz przechodząc do tego rozdziału. Moim zdaniem jest on nudny. Nic sie w nim nie dzieje i
jest trochę za długi. Przepraszam was za to. Swoja opinie na jego temat wyraźcie w postaci
komentarza. To dla mnie bardzo wiele znaczy. Pozdrawiam Mila. <3
na blogu istnieje zakładka, w której możecie zareklamować swojego bloga i informować mnie o
nowych rozdziałach lub notkach u was, ale tylko wtedy, kiedy będę tego chciała? Więc bardzo
proszę nie spamujcie w komentarzu pod rozdziałem! To na prawdę nie jest miłe.
Chcę też polecić bloga pewnej dziewczyny. Mam nadzieję, że wam się on spodoba. Jak
możecie to go komentujcie?;) Autorka jest bardzo ciekawa opinii innych.
A teraz przechodząc do tego rozdziału. Moim zdaniem jest on nudny. Nic sie w nim nie dzieje i
jest trochę za długi. Przepraszam was za to. Swoja opinie na jego temat wyraźcie w postaci
komentarza. To dla mnie bardzo wiele znaczy. Pozdrawiam Mila. <3
Strasznie rozbawiłaś mnie z tym czołgiem :D I nie wiem jak możesz twierdzić, ze nic się nie działo, przecież poranna wojna łaskotkowa to straszne przeżycie!! :P
OdpowiedzUsuńFajny rozdział :D
OdpowiedzUsuńHeheh, nie co ty fajny ten rozdział. ; d
OdpowiedzUsuńNie wiem o co Ci chodzi mówiąc, że ten rozdział nie jest ciekawy. Przecież 'Nika' poznała nowego chłopaka 'Pana Idealnego' ; 3
OdpowiedzUsuńWedług mnie świetny ~ tak jak inne ~ rozdział . ; *
Fajne,zapraszam na mojego bloga
OdpowiedzUsuńhttp://zakreconyswiatnastolatkow.blogspot.com/
Pan idealny XD hhahaha fajnie fajnie NIKE.
OdpowiedzUsuńZawsze tu zaglądam i bede robić to samo dalej :)))
http://takazwyklaja.blogspot.com/
Dobre, dobre :D.
OdpowiedzUsuńFajnie piszesz, masz taki lekki, przyjemny styl pisma, ze chce sie czytać więcej. Nie ma niepotrzebnych sztywnych opisów, wręcz przeciwnie.
Pozdrawiam i pisz dalej :D
http://nad-przepasca.blogspot.com/
Najlepsze opowiadanie świata.
OdpowiedzUsuńPierdzielisz..
OdpowiedzUsuńDobry rozdział nigdy nie jest za długi.. I właśnie dla tego mam pewnien nie dosyt.. ;P
Poradze coś. Nie wpieprzaj zdjęć między wersy. To strasznie dekoncentruje. Zaczęłam czytać, wszystko ładnie, pięknie i trafiłam na zdjęcie. Zapatrzyłam się i musiałam zacząć od nowa. ;D i od razu zanalazłam błąd. Zsunął. Lepiej żebyś dawała to w załączniku czy tam hiperłączu. Tak jak zrobiłaś z salonem. (I szczerze? też bym brała. ;D)
No więc. Jak będziesz miała czas to informuj mnie o nowych notkach. Jestem bardzo ciekawa dalszych przeżyć Niki. ;)
Pozdrawiam. ;*
lil-evans.blog.pl
Świetny rozdział:)
OdpowiedzUsuńAle kiedy w opowiadaniu znowu pojawią się chłopaki z 1D?
zgadzam się z powyższymi komentarzami ;) luknij czasem do mnie http://teenagersrainbowstyle.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNigdy nie jest nudno. :D
OdpowiedzUsuńSwietny blog, będę odwiedzać ;)
OdpowiedzUsuńhttp://monika-mojezycie-mojswiat.blogspot.com/ zapraszam ;)
aaaa spoko :D piękne pisz!!! ale dużo nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału ;D mimo że nigdy nie czytałam takich opowiadań znaczy masz dość specyficzny język ale podoba mi się ta odmienność :D czuć od twoich słów wiele szczerości i kocham to w pisarzach nie boisz się pisać tego co myślisz i bardzo mnie to sie podoba ;D proszę pisz więcej ;P
OdpowiedzUsuńMam nadziej że będziesz pisała jeszcze więcej i mimo wszystko pamiętaj że masz swoich czytelników którzy zawsze będą czytać twoje opowiadania więc pisz dla nich i dla siebie ;)
Pozdrawiam Martyna ;D
świetny blog :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie : timetalllin.blogspot.com
Bosko piszesz masz talent i nie mogę sie doczekac dalszej częsci :P
OdpowiedzUsuńChętnie bd wpadała i czytała :P +obserwuję
http://loveit666.blogspot.com/ :P
Haha, najlepsze jest to "Brałabym Cię, jak drwal deskę"
OdpowiedzUsuńA co do rozdziału boski *,*
Bóg cię obdarzył wymyślaniem opowiadań :D
Zapraszam do mnie - > wefoundfriends.blogspot.com
jest super sądze ze masz talent :)
OdpowiedzUsuńNiekótre wyrazy i zdania są mało profesjonalne ale może i lepiej :) Dobrze piszesz, ciekawie ale nie zanudzasz. Mi się podoba <3
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili: http://leverlis.blogspot.com/
Jak dla mnie ten rozdział jest fajny. Tylko... po raz kolejny urwałaś w ciekawym momencie i będę główkowała, kto się przysiadł do tego stolika xD
OdpowiedzUsuńTakże nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału :)
Geenialne ! :D Pisz dalej ! Bardzo mi się podoba twój blog i nie mogę się doczekać następnej notki . Szybko napisz następny rozdział . Zapraszam też do siebie : http://rzygamtenczomxd.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńhttp://chce-poczuc-smak-twoich-ust.blogspot.com/
Dziękujeem < 3
Zajebiściee ! :)
OdpowiedzUsuńEj sory za ten komentarz wcześniejszy ale ja wtedy przeczytałam tylko ostatni kom i nie za bardzo wiedziałam co napisać ;]
Ale teraz nadrobiłam i czekan na nn
xoxo
Mnie bardzo sie podoba;)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?http://poower-puff.blogspot.com/
Jaki tam nudny, genialny ;P
OdpowiedzUsuńCzekam na nn ^^
podoba mi się, masz fajny styl pisania. będę tu częściej wpadać. zapraszam na http://2012-hogwart.blogspot.com/ . nie mój, ale bardzo mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńfajny, fajny, będę tu zaglądac regularnie. :) chciałam zapprosić do mnie, ale pani powyżej już to zrobiła. :) dziękuje, fluffy! http://2012-hogwart.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSuper blog , będę zaglądała tu częściej ! Trochę za długi ten rozdział :)
OdpowiedzUsuńfajne
OdpowiedzUsuńMoment z czołgiem najlepszy : D
OdpowiedzUsuńPodobają mi się opisy, miło się czyta. Pozdrawiam, xx.
narumi-naruumi.blogspot.com
fajny blog
OdpowiedzUsuńpodoba mi się twój blog. będę go odwiedzał
OdpowiedzUsuńMi tak jak Wam - podoba się ten blog :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetnie ;d
OdpowiedzUsuńTo jest super !;) strasznie zaciekawia :D Wspaniale piszesz mam nadzieje, że w krótce nowy rozdział ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :
http://qwwewe.blogspot.com/
Super, podoba mi się! ; D Obserwujemy? http://kawuu.blogspot.com/ Zapraszam!
OdpowiedzUsuńCzytałam go już wcześniej, ale zapomniałam skomentować. Fajnie to wszystko wymyśliłaś, jestem ciekawa co będzie w następnym rozdziale :)
OdpowiedzUsuńFajnie napisane . : ) Owszem post może nie kipi akcją, ale bardzo przyjemnie się czyta , mi osobiście się podoba. : D Niestety nie czytałam Twojego bloga od początku ..prawdę mówiąc trafiłam tu po raz pierwszy , jednak w wolnym czasie nadrobię zaległości . : )
OdpowiedzUsuńBardzo fajny rozdział. Podoba mi się to, że dajesz zdjęcia w hiperłączu. Zapraszam na http://www.szarepaski.blog.pl - chciałabym, żebyś zareklamowała go tak jak ten powyżej.
OdpowiedzUsuńEmka
Super się czyta :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
http://mystical-fashion-pink-lips.blogspot.com/
Chwilami ciekawe, chwilami nie bardzo. ;> Ale pisz dalej. Tylko staraj się nie robić tak dziwnych błędów ortograficznych.
OdpowiedzUsuńŚwiety blog . Fajne rozdziały .
OdpowiedzUsuńTen jest po prostu boski *.*
Wciągnęłam się czytając ten rozdział . Po prostu jednym słowem - GENIALNE ! Pięknie piszesz i twoje wpisy są na prawde idealne . Pisz dalej ;) Idealny pan ;D
Pozdrawiam ,
Monika (zapytaj.onet.pl - jak byy co ^^)
Ps. Zapraszam na bloga . Jeśli Ci i wam się spodoba to napiszcie komentarz co o nim sądzicie .
Oto moje "dzieło" - http://secret-of-live.bloog.pl/
znakomicie piszesz, rób to dalej. miło mi się to czytało i na pewno będę odwiedzać ten blog.
OdpowiedzUsuń+ obserwuję.
http://discovertheirowndreams.blogspot.com/
Szczerze mówiąc nie czytam blogów z opowiadaniem ale ten jest ciekawy obserwuję licze na rewanż http://kattecoloredgirl.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńA więc od początku. Robisz kilka błędów ortograficznych, ale to każdemu się zdarza, więc okej ! :D Poza tym nie ma w tym rozdziale jakiejś ciekawej akcji, ale dzięki temu przyjemnie sie to czyta. Dlatego masz u mnie wielkiego plusa. Podobają mi się twoje rozdziały, serio :> Pisz tak dalej ! :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam : - *
+obserwuje
zapraszam : opowiadaniedagmaryoonedirection.blogspot.com
super ! :D chodź do mnie : http://seeing-is-believing.blog.pl/
OdpowiedzUsuńJej ! To jest po prostu świetne ! *.* Nie mam nic więcej do powiedzenia :3
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na to samo ;)
czarne-chmury.blogspot.com
Po raz kolejny. super opowiadanie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;D
malami-walczaca-o-optymizm.blogspot.com/
Kolejny świetny rozdział. Czekam na następny! Wciągające to opowiadanie ;D
OdpowiedzUsuńhttp://you-feel-this-whore.blogspot.com/
"w ciemnej krainie rozpierdalałam wszystko i wszystkich moim czołgiem. " Rozwaliłaś mnie tym! Kocham Cię, kocham ten twój styl pisania, i ta wojna łaskotkowa! Rozdział wcale nie nudny, wręcz przeciwnie, to taka fajna cześć opowiadania, lekka i przyjemna 'niecodzienna codzienność' :***
OdpowiedzUsuńSuper rozdział. SZczerze masz talent! ZazdrosZczę Ci. Blog mi się spodobał, więc będę wpadać częściej! I go polecę
OdpowiedzUsuń+ Dodam się do obserwatorów:P Pozdrawiam,
Zmieszana
Ps. Zapraszam do siebie http://kolorowaaczerwona.blogspot.com/ :P
ciekawy blog, fajnie piszesz :)
OdpowiedzUsuńhttp://a-love-stor.blogspot.com/
Sposób pisania masz dobrze wyrobiony, więc miło się twoje rozdziały czyta. Wyłapałam podajże jeden błąd w tym rozdziale(no dobra, był jeszcze jeden składniowy, bo przecinek położyłaś przed cudzysłowiem: "nie,"), ale na tym się moja krytyka kończy. Czytając to zauważyłam ile mojemu stylowi pisma brakuje... będę musiała się poprawić ;) Od razu mam więcej ochoty na pisanie
OdpowiedzUsuńkampai.blogujacy.pl <--- moja pierwsza w życiu historia(może dlatego nie tak dobra). Jakbyś mogła to nie obraziłabym się na szczerą opinie ;)
Pozdrawiam ^ ^
Wow fajnie napisalas ten rodzial wcale nie nudny, ma nowa ksywke troche tak dziwnie ze to byl tylko wielki sen :( ciekawi mnie czy pojawi sie One Direction czy bedzie tak jak jest
OdpowiedzUsuńFajne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://monija-bitches.blogspot.com/
Nie jest nudny !
OdpowiedzUsuńJest świetny!
Jak każdy:D
Kiedy następny?
Bardzo spodobał mi się twój sposób narracji.
Świetny rozdział. Podoba mi się. Fajnie, że dodajesz animacje. Raczej do niczego się nie mogę przyczepić.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny rozdział ;)
Przepraszam za [spam]
...
Średniego wzrostu dziewczyna weszła do niewielkiego fioletowego pokoju, usiadła na krześle przy biurku. Na półce obok niej leżał stos wprawionych w ramki zdjęć. Oglądała je w ciszy. Tęskniła za dawnym życiem, gdzie cała rodzina była razem szczęśliwa , ale to już przeszłość. I nie wrócą tamte czasy. Odkąd rodzice zginęli w wypadku samochodowym pół roku temu, mieszka z babcią w Stratford oddalonym o kilka mil od rodzinnego miasta, w którym mieszkała od dziecka. Czy dziewczyna po stracie rodziców i trudnym okresie ułoży sobie w końcu życie ? Czy wpakuje się w niebezpieczeństwo ?
Zapraszam na opowiadanie You By Me Side:
http://you-by-my-side.blogspot.com/
Zapraszam na zwiastun do mojego opowiadania oraz zapoznanie się z nowym bohaterem mojej książki.
Wszystko znajdziesz w zakładkach. :)
http://you-by-my-side.blogspot.com/
Bardzo mnie to wciągnęło :D
OdpowiedzUsuńGdy skończyłam czytać byłam zawiedziona że już koniec :(
Naprawdę blog jest genialny :D
na prawde masz talent! nareszcie znalazlam bloga na ktorym mozna poczytac na prawde ciekawe i wciagajace opowiadania :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że zacznę śledzić twoje poczynania, gdyż masz dobry styl pisania.
OdpowiedzUsuńZabieram się do czytania od pierwszego rozdziału :)
Pozdrawiam xoxox
ps.Zajrzyj i wyraź swoje zdanie, jestem strasznie ciekawa opinii kogoś, kto ma już wprawę. http://sheeranatorforever.blogspot.com/
Świetne <3
OdpowiedzUsuńhttp://one-direction-stories-and-more.blogspot.com/
Bardzo ciekawy blog , bardzo mnie to wciągnęło ;D
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz, mega talent ;]
www.styloweconverse.blogspot.com
Świetny rozdział .. Bardzo interesujący, bardzo wciąga.. Szzególnie urzekło mnie "patrzyłam na płatki śniegu spadające z nieba" :DD
OdpowiedzUsuńThis is my blog : http://smileismyhungry.blogspot.com/
Mam nadzieje że zaobserwujesz .. Ja zaobserwuje twój!
Dziewczyno ! Ty masz talent ! ;O Pisz dalej<3 Fajnie by było, gdybyś kiedyś wydała swoją książkę ;3 :)
OdpowiedzUsuńDosyć długi, ale bardzo fajnie się czyta :)
OdpowiedzUsuńNudny?! haha , noo na pewno się z tym nie zgodzę :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo fajny blog, wyszukane słowa , wszystko na swoim miejscu, ale... Jak mogłaś skończyć w takim momencie?! Musisz szybko napisać kolejny :) Czekam :)
Podoba mi się, jedno z ciekawszych opowiadań które czytałam na blogach : )
OdpowiedzUsuńfajnie piszesz, szkoda, że dopiero teraz dowiedziałam się o twoim blogu kiedy jest już 19 rozdział :p no i rozdział wcale nie jest NUDNY ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam: lady-suzy.blogspot.com
niezły rozdział! trafiłam tu dopiero teraz, ale zabieram się do czytania wcześniejszych :D
OdpowiedzUsuńFajnie psizesz, popieram komentarz Lady Suzy :D
OdpowiedzUsuńOto lik do naszego blooga: http://fado-labrador-retriever-biszkoptowy.blogspot.com/
ej no zawsze musisz kończyć na takich ważnych momentach?:D
OdpowiedzUsuńale rozdział fajny, czekam na następny :)
Bardzo ciekawie kończysz rozdziały, urywasz je w takich wciągających momentach, aż chce się czytać dalej.
OdpowiedzUsuńhttp://alekssandrasssss.blogspot.com/
super historyjka szkoda ze skonczzyłas ws takim momencie czekam na nastepny rozdział :)
OdpowiedzUsuńFajna historia ^ ^ Czekam na nastepny rozdział : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam + dodaje do obserwowanych ^ ^
Bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział ♥ Masz talent. pisz dalej. ;D
OdpowiedzUsuńObserwuję od bardzo dawna. < 3
Licze na rewanż ♥
best-frieend.blogspot.com
Świetny rozdział, i na prawdę nie był nudy, przyjemnie się go czytał ;D
OdpowiedzUsuńhttp://anasiek.blogspot.com/
Naprawdę masz talent :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podoba ten blog, bardzo mnie zaciekawiłaś tym . Wpadłam przypadkiem , ale zostaje i zabieram sie do czytania poprzednich rozdziałów :)
Naprawdę blog jest świetny :)
Fajny rozdział. Strasznie podobają mi się twoje opowiadania. Czytam je już od pewnego czasu i załuważyłam, że idzie ci coraz lepiej. Tylko tak dalej.
OdpowiedzUsuńświetny blog, masz talent ;)
OdpowiedzUsuńNiezły.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane ;DD
OdpowiedzUsuńA szare tło wgląda genialnie z różowym nagłówkiem
http://blogzakreconejnastolatki.blogspot.com/
Fajny ;))) Obserwuję !
OdpowiedzUsuńStrasznie fajny rozdział :) nie czytałam od początku, ale jak znajdę czas to chętnie przeczytam ;d Uważam, że masz talent do pisania i powinnaś go rozwijać, po tym jednym rozdziale co w tym momencie przeczytałam uważam, że warto abyś się rozwijała w tym kierunku :) pozdrawiam cię ;*
OdpowiedzUsuńNo no piszesz cudownie , jak ty zdobywasz czytelników .Już wiem piszesz przecudownie ! Masz taki lekki styl pisania ...
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://lolaa1881.blogspot.com/
Bardzo ciekawy rozdział, przeczytałam go jednym techem :) Aż lecę przeczytać całego bloga od początku :PP
OdpowiedzUsuńPs. zapraszam na mojego nowego bloga, konieczne zostaw opinię :)
http://diamonds-in-the-sky13.blogspot.com/
Bardzo mi się podoba !!
OdpowiedzUsuńzapraszam :P
http://niesamowita-wakacyjna-przygoda-z-1d.blogspot.com/
Masz wielki talent.Pisz, pisz dalej. Czytało sie z miłą chęciom. :) Ślicznie, podoba mi sie bardzo :)
OdpowiedzUsuń~Marcia~
Hmm... ciekawy wpis,miło się czyta.Myślałaś kiedyś o pisaniu książek.? Jak nie to pomyśl.xd Piszesz lekkim piórem ,i masz do tego talent.Chętnie kupiłabym twoją książkę ,gdybyś jakąś napisała.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba jak piszesz, masz po prostu do tego talent:)
OdpowiedzUsuń