piątek, 10 sierpnia 2012

Prolog.

Uciekłam. Siedzę w parku i płaczę. Z moich oczu wylewają się  wiadra słonych łez. Nie mogłam patrzeć jak osobę, którą kocham zakopują pod ziemią. Czuję się jakby moje życie straciło sens. Czuję jakby zabrała ze sobą część mnie. Każdą spędzoną z nią chwile pamiętam dokładnie. Straciłam swoją jedyną przyjaciółkę przez jakiegoś pijanego idiotę, który zrujnował tylu ludziom życie! Przez którego w niektórych z nas zagościł smutek, ból, cierpienie i bezsilność.  Miałyśmy przed sobą tyle lat życie. Wspólne plany, marzenia. A teraz? Wszystko stracone. Nadal nie mogę uwierzyć, że jej już tu nie ma. Chcę żeby to był koszmar, z którego zaraz się obudzę. Nikt mi jej nie zastąpi. Zawsze będę o niej pamiętała i zawsze będzie moją przyjaciółką. Chodź nie ma jej tu ciałem to jest duszą. Wiem, że tam na górze jest jej lepiej. Teraz moje życie dobiega powoli końca. Bez niej ono nie ma jakiegokolwiek sensu. Tak bardzo chcę z nią być. Nie usłyszę już NIGDY jej śmiechu, nie zobaczę NIGDY  tego słodkiego uśmiechu, nie poczuję jej dotyku. NIC. Już jej nie ma. Nie wróci jak mama lub tata z delegacji, które trwają wiele miesięcy. Ona można powiedzieć, że pojechała w delegacje bez powrotu... Nadal ma swoje miejsce w moim sercu. Nawet się z nią nie pożegnałam. To tak strasznie boli! Nie mam już nikogo. Miałam tylko ją. Nawet moi właśni rodzice Sie mną nie interesują. Jestem sama z tym problemami.

Bezsilna wstałam z ławki i pokierowałam się do sklepu z alkoholem. Właśnie tego mi teraz było trzeba. Zatopienia smutków w alkoholu. Weszłam do sklepu i kupiłam butelkę wódki. Zapłaciłam i wybyłam na zewnątrz. Popijając alkohol kierowałam się w stronę mostu. Chwiejnym już krokiem dotarłam. Stanęłam na krawędzi i się zachwiałam. Momentalnie zbiegły się tłumy ludzi i wszystkie pary oczu były skierowane na mnie.
-No się i na co się tak gapicie?! Nie widzieliście nigdy dziewczyny, która jest pogrążona w bólu, smutku i rozpaczy? Która próbuje dołączyć do ważnej dla niej osoby?! Jak nie to teraz widzicie? - Powiedziałam płacząc. Spojrzałam w dół i od razu zakręciło mi się w głowie. Wystawiłam nogę i miałam już skoczyć, kiedy przed oczami ukazała mi się twarz mojej przyjaciółki Julii.
-Dominika nie rób tego! Masz przed Sobą tyle lat życia. Zrób to dla mnie i spełnij nasze wspólne marzenia. Pamiętaj, że zawsze jestem przy Tobie. Odejdź od tej krawędzi mostu, nie pij. Postaraj się być szczęśliwą. Nadal jesteś moją kochaną przyjaciółką. Kocham cię. - Takie słowa usłyszałam. Opamiętałam się i odsunęłam od krawędzi. Zrobię to dla niej. Postaram się być szczęśliwą i spróbować spełnić swoje marzenia. Usiadłam na zimnym betonie i rozpłakałam się jak mała dziewczynka, której zabrano lizaka. Butelkę, którą miałam w ręce rozbiłam o chodnik. Nagle poczułam jak ktoś mnie przytula. Łzy, które zaszkliły moje oczy nie dawały mi zobaczyć, kto to. Wtuliłam się w tę osobę i płakałam dalej. Wiem tylko tyle, że był to chłopak.
-Nie płacz już. Będzie dobrze. - Zaczął mnie głaskać pogłowie. Wtuliłam się w niego jeszcze mocniej i nastąpiła ciemność....
# # # # # # # # #
Oto prolog o ile można to tak nazwać.
Mam nadzieję że wam się podoba. Swoją opinię możecie wyrazić w postaci
komentarza. Swoje blogi możecie reklamować w zakładce " Reklama ".
Pierwszy rozdział planuję 16.08 w moje urodziny.
Pozdrawiam i do następnego ! : )

9 komentarzy:

  1. Masz świetny styl pisania. Taki "lekki"...

    Czekam na next.

    Pozdrawiam:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow jestem zaczytana ;]
    http://wswieciemoichmarzen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. woooow...
    zapraszam do mnie:
    http://story-about-jonas.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. fajnie piszesz, dopiero dzisiaj trafiłam na tego bloga, ale będę czytać dalej

    http://one-direction-opowiadanie-i-inne.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  5. To jest genialne ;) Chyba przeczytam resztę ;) Też piszę ale trochę krócej ;p Wejdź ;) http://domi816.bloa.pl/

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo podobał mi się prolog, zachęca do czytania reszty, a właśnie o to chodzi. Ciekawe postacie, mnóstwo emocji, i nutka tajemnicy to świadectwa najlepszego opowiadania. Jak na razie jest bardzo dobrze.
    http://fromthestarskc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. obiecalam ci szczera opinie wiec taka dczymasz. Odrazu przeszlam tu poniewaz jaki sens mialo czytanie najnowszego rozdzialu skoro nie wiem o co w nim by chodzilo wiec... Prolog jest dobrze napisany fajny styl pisania ale mialam wrazenie jakbym cos takiego czytala. Nie zrozum mnie zle poprostu powstaje wiele blogow gdzie dziewczyna sie zalamuje i chce odbrac zycie i pije itd wiesz o co chodzi. Narazie stwierdzam po prologu ktory zwrocil moja uwage pod sam koniec.

    OdpowiedzUsuń
  8. Twórcze ;)
    Podoba mi się . ^ ^

    OdpowiedzUsuń